poniedziałek, 6 stycznia 2014

Piernik Staropolski - czyli efekt finalny pierniczenia ;)

Długo wyczekiwany piernik staropolski ;) Miał być w Wigilię, ale jak już pisałam wyjazd do rodzin to tak, jakby wpaść w czarną dziurę.. Czarna dziura mnie wchłonęła i nie miałam kiedy dodać efektu mojej niemal dwumiesięcznej pracy.. Zaprezentuję je dopiero teraz ;)
Nie zmienia to jednak faktu, że piernik wyszedł zachwycający! ;) Warto było czekać.. Prawdziwy, głęboki smak piernika rzucił na kolana wszystkich, którzy go próbowali ;) Myślę, że na stałe wejdzie do repertuaru moich Bożonarodzeniowych wypieków.. Jestem z niego bardzo zadowolona i z apetytem wspominam jego smak.. ach ;)


Piernik Staropolski:



Przygotowanie:


ETAP I (początek listopada): Piernik Staropolski ETAP I - wyrobienie ciasta

ETAP II (początek grudnia): Piernik Staropolski ETAP II - pieczenie


Po etapie III należy do piernika zaglądać i sprawdzać czy dojrzewa i będzie wystarczająco miękki na Wigilię. Ja ze swoimi nie miałam problemu, pięknie same dojrzewały. Jednak jeśli nie chcą tego robić należy codziennie obkładać pierniki świeżym chlebem i plastrami jabłka (zmieniać je codziennie).  Kiedy piernik sobie spokojnie dojrzewa pozostaje już tylko ETAP IV.

ETAP IV (dzień przed Wigilią): Oblanie pierników polewą i udekorowanie wg gustu ;)

ETAP V: Jeść ze smakiem ;) ;) ;



 MASY DO PRZEŁOŻENIA PIERNIKÓW:





Smacznego! ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz