Podobno to przepis Pascala Brodnickiego, przynajmniej taka informacja podana była na stronie, na której przepis ten znalazłam. Postanowiłam podać z blanszowanymi różyczkami brokuła i prażonymi płatkami migdałów, które okazały się strzałem w dziesiątkę. Krem sam w sobie delikatny i sycący, a chrupkość migdałów wzbogaca walory zupy :) Klusek się zachwycał - a to najważniejsze! ;)
Krem z brokułów, marchwi i ziemniaków
Składniki:
- 500g brokuła (użyłam różyczek i korzenia)
- 3 średnie ziemniaki
- 2 duże marchewki
- 1 cebula
- 2 kostki rosołowe
- oliwa
- sól
- pieprz
- papryka słodka
- śmietana 18%
- płatki migdałów
Przygotowanie:
Kilka malutkich różyczek brokuła zostawić do dekoracji. W garnku zagotować litr wody z kostkami rosołowymi. Cebulę pokroić i zeszklić na oliwie, dodać na patelnię obrane i pokrojone ziemniaki, marchewki i brokuły. Przesmażyć razem chwile, a następnie dodać do garnka z przygotowanym wcześniej wywarem. Gotować pod przykryciem około 20-30 minut do miękkości warzyw. Kiedy warzywa będą miękkie zmiksować wszystko za pomocą blendera.
Prażenie migdałów: na papierowy ręcznik kuchenny wylać kroplę oliwy, następnie przetrzeć ręcznikiem patelnię. Na tak posmarowaną patelnię wysypać 2 łyżki płatki migdałów i prażyć na małym ogniu, ciągle mieszając, aż migdały nabiorą złocistej barwy.
Różyczki brokuła, zostawione do dekoracji, zalać wrzątkiem. Po 2-3 minutach wyjąć z wody.
Zupę podawać z kleksem śmietany, różyczkami brokuła i prażonymi płatkami migdałów.
Smacznego! ;)
~ przepis stąd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz