Rzecz działa się około trzech tygodni temu, ale z czasem ostatnio było kiepsko i nie miałam kiedy pisać.. Jak wspominałam wcześniej, niedawno wyprowadziłam się z rodzinnych stron i zamieszkałam na Śląsku. Nie ukrywam, że Śląsk był dla mnie zawsze czarną plamą na mapie, przez którą przejeżdżałam jadąc w góry. Powoli się przyzwyczajam, więc podczas wizyty rodziców chciałam ich trochę ze Śląskiem oswoić :) Oprócz zwiedzania okolicy i miejscowych atrakcji, postanowiliśmy zrobić śląski obiad, a przynajmniej tak mi się wydaje :) Gulasz wyszedł rewelacyjny! Mięso było kruche, warzywa jędrne a wszystko tworzyło naprawdę pyszną całość.
Gulasz wieprzowy
Składniki:
- 1 kg mięsa wieprzowego
- 1-2 cebule
- 3-4 marchewki
- 250-300g pieczarek
- 1/2 papryki czerwonej
- 1 i 1/2 papryki zielonej
- sól
- pieprz czarny
- pieprz cayenne
- papryka słodka
- olej do smażenia
- mąka do zagęszczenia
Przygotowanie:
Mięso kroję w kostke i obsmażam na oleju na dużym ogniu. Pod koniec obsmażania przyprawiam mięso solą i pieprzem, a następnie przekładam do garnka. Mięso zalewam wodą, tak aby całe zostało przykryte i gotuję na małym ogniu. W czasie kiedy mięso się gotuje przygotowuję resztę składników gulaszu, które dodaję do mięsa po około godzinie. Cebulę kroję w drobną kostkę i podsmażam na patelni, aby się zeszkliła. W tym czasie czyszczę i obieram pieczarki a następnie kroję je na mniejsze części (jeśli pieczarki są malutkie wystarczy przekroić je na pół). Przygotowane pieczarki dorzucam do cebuli, przyprawiam lekko solą i pieprzem i duszę aż pieczarki puszczą sok. Marchewkę kroję w kostkę, a paprykę na niewielkie paseczki. Kiedy mięso skruszeje dorzucam do garnka przygotowane pieczarki z cebulą oraz marchewkę, całość duszę do momentu, aż marchewka zmięknie. Dodaję do gulaszu około łyżeczki słodkiej papryki oraz okolo ćwierć łyżeczki pieprzu cayenne. Doprawiam solą i pieprzem, jesli nadal zachodzi taka potrzeba. Pod koniec gotowania dorzucam paprykę i duszę jeszcze około 10 minut, uważając aby papryka się nie rozgotowała i wciąż pozostawała soczysta. Jeżeli gulasz jest zbyt rzadki opruszam go delikatnie mąką (za pomocą małego sitka) i cały czas delikatnie mieszam. Kiedy uzyska odpowiednią konsystencję gulasz jest gotowy.
Podałam z kluskami śląskimi. Rodzice i Klusek byli zachwyceni :)
Smacznego! ;)
Polecam każdemu.Zrobiłam go dzisiaj , jest rewelacyjny, również podałam z kluskami śląskimi, które idealnie do niego pasują. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń